18-tego sierpnia kolejny obóz w Białej adresowany do młodzieży 18+ (oraz młodych duchem) dobiegł końca. Jak powszechnie wiadomo, wszystko co dobre, szybko się kończy. Tego Dobra przez duże D, jako to zwykle w Białej bywa, nie brakowało.
W tym roku nie brakowało również miłości – tej kryjącej się pod kryptonimami eros i agape – albowiem podczas spotkań formacyjnych analizowaliśmy dogłębnie treści zawarte w encyklice „Deus caritas est” Benedykta XVI. Wszyscy jak jeden mąż byliśmy zgodni co do tego, że encyklika ta jest napisana bardzo przystępnym językiem – zagadnienia z pozoru trudne, takie jak na przykład nauka społeczna Kościoła, są tam ujęte w bardzo obrazowy sposób. Ponadto, pochylając się codziennie nad innym fragmentem tejże encykliki, udało nam się poruszyć szereg tematów: od miłości Boga do człowieka oraz miłości bliźniego począwszy, poprzez problem bezdomności, a na konstytucji Rzeczypospolitej i zasadzie pomocniczości skończywszy. Bo agape to pojęcie bardzo pojemne, obejmujące zarówno miłość Pana Boga, miłość małżeńską, więzi rodzinne, jak i przyjacielskie. Kto nie przeczytał jeszcze „Deus caritas est”, niech to szybko nadrobi!
Nad ładem panującym podczas obozu pieczę sprawowała dzielnie Alicja Szulta, która każdego dnia raczyła nas elastycznym planem działania. Pysznym jedzeniem natomiast raczyła nas tradycyjnie pani Jola, która przewodziła obozowej kuchni. Na obozie towarzyszyli nam duszpasterze: ks. Michał Zamelek, ks. Tomasz (któremu zgotowaliśmy iście papieskie powitanie) oraz ojciec Aleksander, natomiast kleryk Damian troszczył się o poszerzanie naszej wiedzy teologicznej, nawet podczas kolacji. O oprawę muzyczną nabożeństw zadbał Adam Wojtowicz. Skład osobowy ulegał nieznacznym zmianom, między innymi za sprawą odwiedzających nas gości. Jednym z gości był Łukasz Nienartowicz z rodziną, który wygłosił prelekcję na temat Akcji Katolickiej, w której działa od niedawna.
Każdy obozowy dzień rozpoczynał się o świcie, kiedy to Aniela przewodziła porannym Godzinkom, następnie nadchodził czas na pobudkę dla śpiochów, toaletę, jutrznię oraz gromadne przygotowanie śniadania. Po śniadaniu każdy otrzymywał tekst wspomnianej encykliki do rozważenia w ciszy. Kolejne względnie stałe punkty programu to spotkanie formacyjne, obiad, koronka, nieszpory, Msza Święta, kolacja i ognisko.
W środowy wieczór udaliśmy się do kościoła w Białej na adorację w formie modlitwy wstawienniczej, którą poprowadził kleryk Damian. Podczas adoracji w duchu Odnowy w Duchu Świętym każdy mógł w obecności kapłanów wypowiedzieć głośno intencję, w której się modlił. W czwartek uczciliśmy Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryji Panny, udając się do kapliczki w Białej, gdzie podczas nabożeństwa odśpiewaliśmy fragment Akatystu. W piątkowe popołudnie odwiedziła nas pani Mirosława Szymaniak, instruktor naprotechnologii, która przedstawiła nam we wnikliwy sposób tajniki tej metody.
Jak widzicie, elastyczny plan obozu okazał się być również bardzo ciekawym i wartościowym planem. Czekamy na Was za rok!
Monika Roszkowska